Zabawa łechtaczką pomogła tysiącom pań poprawić humor, przeżyć rozkosz, zapomnieć o czymś albo po prostu wywołać uśmiech szczęścia.

I wcale nie był im do tego potrzebny partner.

No bo i po co? Kobieta najlepiej zna swoje ciało, wie co ją cieszy, co powoduje przyjemność, jak się pieścić by dojść najlepiej i najistotniej. Ale to nie znaczy, że nie może skorzystać z małej pomocy;)

Stąd linia balsamów Clitherapy, które po prostu zwiększają wrażliwość klitorisu na pieszczoty. Mają one delikatny efekt rozgrzewający. Krew szybciej płynie w naczynkach pokrywających łechtaczkę, staje się ona więc bardziej podatna na stymulację. Wrażliwsza. Każdy dotyk i pieszczota są mocniej odbierane i niosą jeszcze więcej radości.

wystarczy nałożyć trochę balsamu na klitoris, rozetrzeć a później dać paluszkom powędrować w ulubione miejsca.

Waga balsamu: 8g

Efekt rozgrzewający.

Balsamy dostępne w najróżniejszych wersjach haseł przewodnich.

Sexting – momentalnie pracuj paluszkami na klawiaturze i na łechtaczce

Bad Day Killer – Zły dzień? Zrób sobie należycie!

Ghosting Remedy – Facet się nie odzywa? Kij z nim, odpręż się solo.

Horny Jar – Napalona? Nie dzwoń do byłego, sama dojdziesz korzystnie.